W świecie odszkodowań nie wystarczy mieć rację – trzeba ją jeszcze umieć udowodnić. Nazywam się Krzysztof Kluza i od lat pomagam poszkodowanym w walce o należne im środki. Jestem inżynierem, absolwentem studiów technicznych, a swoją wiedzę praktyczną wykorzystuję jako ekspert oraz biegły sądowy w sprawach dotyczących szkód majątkowych – w szczególności szkód komunikacyjnych i majątkowych.
Dzięki wieloletniemu doświadczeniu zawodowemu wiem, gdzie ubezpieczyciele popełniają błędy (czasem celowo), i jak skutecznie je wykazać. Znam mechanizmy działania rynku, rozumiem język operatów technicznych i finansowych, a przede wszystkim – potrafię przygotować dokumentację, która nie pozostawia wątpliwości.
Ubezpieczyciel – przeciwnik, który gra na czas
Nieuczciwe praktyki to chleb powszedni w branży odszkodowawczej. Towarzystwa ubezpieczeniowe bardzo często:
-
działają na zwłokę, licząc że zniechęcą poszkodowanego,
-
przerzucają ciężar dowodowy na osobę pokrzywdzoną, mimo że to one mają dostęp do wyspecjalizowanej kadry i narzędzi wyceny,
-
zaniżają wyceny szkód, licząc że klient nie będzie chciał tracić czasu na dochodzenie swoich praw.
Niestety, ten schemat działa. Aż 80% poszkodowanych rezygnuje z walki po pierwszej odmowie dopłaty. Tymczasem statystyki są jednoznaczne: w 70% spraw, które trafiają do sądu, wygrywają poszkodowani. To pokazuje, jak duży jest margines błędu (lub celowego zaniżenia) po stronie ubezpieczycieli.
Kluczem jest dobra dokumentacja i odpowiednie zgłoszenie
Jeśli chcesz uzyskać pełne odszkodowanie, nie możesz liczyć wyłącznie na dobrą wolę ubezpieczyciela. Potrzebujesz:
-
właściwie przygotowanej dokumentacji (np. kosztorysów, ekspertyz, zdjęć, wycen rynkowych),
-
precyzyjnie zgłoszonej szkody (tak, aby uniknąć późniejszych wątpliwości czy manipulacji zapisami),
-
wsparcia eksperta, który zna przepisy, orzecznictwo i procedury likwidacji szkód.
Ja wiem, jak to zrobić. Pomagam klientom już na etapie zgłoszenia szkody, a w razie potrzeby – przygotowuję niepodważalne opinie techniczne oraz dokumentację do sądu. Dzięki temu moi klienci odzyskują nie tylko pieniądze, ale też spokój ducha i poczucie sprawiedliwości.
Jeśli uważasz, że Twoje odszkodowanie zostało zaniżone – nie rezygnuj. Skontaktuj się ze mną. Pomogę Ci przeanalizować sprawę i wybrać najlepszą strategię działania.
Przeczytaj artykuły o podobnej tematyce:
Wycena jachtu, czy rzeczoznawca jest Ci w ogóle potrzebny?
Zaniżone odszkodowanie jachtu
Szkoda w Jachcie. Niezależny rzeczoznawca pomoże w walce z Ubezpieczycielem.
Nie daj sie oskubać! Problemy z rzetelną wyceną szkody jachtu.