Opinia rzeczoznawcy, a zaniżanie odszkodowań.

Towarzystwa ubezpieczeniowe celowo zaniżają odszkodowania, i prowadzą postępowania przewlekle. Ten proceder ma na celu zniechęcenie klientów do walki o należne odszkodowanie. Wynika to nie tylko z moich obserwacji, ale także z analizy prowadzonej przez  Instytut  Wymiaru Sprawiedliwości. Ponad 90% spraw, które trafia na wokandę kończy się uwzględnieniem roszczeń klientów w całości lub części. Dlaczego tak się dzieje i czy opinia rzeczoznawcy będzie pomocna?

Otóż, stosowana przez Towarzystwa Ubezpieczeniowe praktyka zaniżania kwoty odszkodowania ma swój sens. Jak pokazują statystyki, przeciętny ubezpieczony przyjmuje stanowisko ubezpieczyciela. Większość klientów odpuszcza walkę mimo, że są przekonani o swojej racji. Tylko część poszkodowanych odwołuje się od pierwszej decyzji odszkodowawczej a następnie rezygnuje z dalszych działań. Na spór sądowy decyduje się niewielki odsetek osób, ponieważ wymaga zaangażowania własnych środków i czasu. To przykre i zastanawiające. Jak wielu ludzi pogodziło się z zaniżonym odszkodowaniem?

Opinia rzeczoznawcy z ubezpieczalni – czy jest rzetelna?

Po zgłoszeniu szkody, Towarzystwo ubezpieczeniowe wysyła na miejsce oględzin swojego rzeczoznawcę. Warto wtedy sprawdzić jego kompetencje i zapytać chociażby o doświadczenie w wycenie jachtów. Zdarza się, bowiem, że na oględziny jachtu przyjedzie rzeczoznawca samochodowy, który ni jak nie ma pojęcia jak, o co chodzi?!  Jakim cudem ubezpieczyciel wylicza odszkodowanie? Sam nie wiem, ale jestem przekonany, że warto skorzystać z usług niezależnego rzeczoznawcy. Jeśli klienta stać na profesjonalnego pełnomocnika, to masz duże szanse na wywalczenie rzetelnego odszkodowania.

Za rzeczoznawcę zapłaci ten, kto się myli…

Za wszystkie zasadne koszty w sprawie musi zapłacić Towarzystwo Ubezpieczeniowe. Do takich kosztów zalicza się np. zabezpieczenie jachtu w celu minimalizowania strat, transport do stoczni, a także ekspertyzę, czy kosztorys naprawy. Ubezpieczyciel zwróci koszty opinii rzeczoznawcy, jeśli uzyskanie przez poszkodowanego opinii jest niezbędne do udowodnienia swoich racji i wykazania, że roszczenie jest zasadne. Bez obawy, tu nie ma ryzyka! Dobry rzeczoznawca po krótkiej rozmowie z Tobą potrafi ocenić czy sytuacja warta jest zaangażowania. Jeśli Twoje podejrzenia są zasadne i jest o co walczyć, to rzeczoznawca Ci o tym powie. Ja wiem, kiedy opinia rzeczoznawcy i koszty z nią związane, zostaną pokryte przez Towarzystwo Ubezpieczeniowe. Wstępna ocenę szans przedstawię Ci w trakcie pierwszej rozmowy. Aby udowodnić swoje stanowisko musisz najpierw zainwestować swój czas i pieniądze.

Jeśli rzeczoznawca potwierdzi twoje podejrzenia o zaniżonym odszkodowaniu to poniesienie dodatkowych kosztów w celu udowodnienia twojego stanowiska jest tylko inwestycją z odroczonym terminem zwrotu.

Jeśli poniosłeś szkodę w ciągu ostatnich trzech lat i masz wątpliwości, co do wysokości odszkodowania to jest to ostatni dzwonek żeby powrócić do sprawy. Zadzwoń a pomogę Ci rozwiać wątpliwości.

Zobacz artykuły o podobnej tematyce:

Walka z ubezpieczycielem dla najbogatszych
Zaniżone odszkodowanie jachtu
Jakie są kompetencje biegłego sądowego?
Inspektor jachtowy, kiedy może Ci pomóc?